Wchodzi facet do baru i siada przy stoliku. Na blacie lądują klucze od mieszkania, klucze od auta, portfel, dowód rejestracyjny, paczka papierosów oraz telefon. Obok przechodzi inny gość z wypchanymi kieszeniami. Patrzysz na niego i zastanawiasz się, czy w przednich kieszeniach niesie telefon oraz portfel, czy może to tylko telefon albo zachomikowany na większy apetyt banan. Świadomie wyolbrzymiając ten wstęp, zapraszam do krótkiego podsumowania męskiego problemu z wypchaną kieszenią.

Otóż – wbrew powszechnym opiniom – facet nie ma na tym polu łatwo. Tyle żartuje się z kobiecych torebek i tego całego bałaganu, który się w nich znajduje, ale przynajmniej jest gdzie ten cały majdan przenosić. A co ma powiedzieć mężczyzna? Jak patrzę na swój sakwojaż, wychodząc do pracy, to zastanawiam się, skąd tam tyle rzeczy. Mam co prawda ten komfort, że wychodzę z plecakiem i do niego ładuję wszystko, co może mi się przydać, ale wcześniej pracowałem w trochę innych warunkach i nie zawsze plecak pasował mi do stroju. Czasem wychodziłem więc z torbą, innym razem zwyczajnie wychodziłem z domu, mając do dyspozycji tylko kieszenie. I to był dopiero dramat.

Nie wiem, jak inni faceci, ale ja nie noszę bojówek ani kamizelek rybackich. Ubieram się raczej w normalne ciuchy, a tam liczba kieszeni jest mocno ograniczona. Ich pojemność także. Jak więc zmieścić w nich to, co konieczne? Bo telefon, klucze i portfel wziąć przecież trzeba. Niżej kilka rad dla tych, którzy mają podobny problem. Dowiecie się z nich, jak nie wypychać kieszeni do granic wytrzymałości, a jak sami wytrzymacie do końca, to traficie nawet na konkurs. A tam do wygrania m.in. to cacko:

1. ZRÓB PORZĄDEK W PORTFELU

Są dwa modele facetów. Tacy, którzy w portfelu mają prawo jazdy i kartę płatniczą oraz ci, którzy mają tam: 4 karty debetowe i 2 płatnicze, z czego połowa już nieaktywna, prawo jazdy, dowód osobisty i książeczkę wojskową, stare paragony i faktury za paliwo, dowód rejestracyjny i prezerwatywę z czasów ogólniaka. Ach, wersja deluxe zawiera jeszcze kilkaset złotych w gotówce. Tak w razie potrzeby nagłego zakupu telewizora podczas wyjścia po mleko do Żabki. Ani to praktyczne, ani estetyczne. Warto czasem zrobić więc sobie rewizję w kieszeni i zwyczajnie część rzeczy wyrzucić, a część odłożyć do szafy. Typowemu facetowi niezbędna jest karta płatnicza, prawko i gotówka, jeśli lubi. Szczególnie, że od niedawna nie trzeba nosić ze sobą dowodu rejestracyjnego ani polisy OC, a coraz więcej kart lojalnościowych można obsłużyć w telefonie.

2. UŻYWAJ PORTFELA, KIEDY JEST TO KONIECZNE 

Nie każde wyjście z domu wymaga zabrania portfela. Ja, od dłuższego czasu, wychodząc wieczorami, zabieram tylko telefon i kartę. Ewentualnie telefon i gotówkę. Rzeczy lubią mi się gubić i niestety czasem coś gdzieś zostawię. Opisany wyżej scenariusz pozwala mi zminimalizować ryzyko. Płacę najczęściej telefonem dzięki Apple Pay. Jeśli coś nie działa, posiłkuję się kartą albo gotówką. Nic poza tym nie jest mi potrzebne. No chyba, że ktoś lubi zajrzeć do kasyna, wtedy przyda się też dowód :)

3. KUP PORTFEL, DOSTOSOWANY DO SWOICH POTRZEB

Warto mieć portfel, który pasuje do naszego stylu życia. Ja zawsze starałem się minimalizować to, co w nim mam. Od kiedy pamiętam, unikałem noszenia bilonu w kieszeniach. Starałem się mieć tyle, ile muszę mieć, aby normalnie funkcjonować i móc poradzić sobie w każdej sytuacji. Dziś pokażę Wam dwa modele portfeli, które ostatnio przypadły mi do gustu i które miałem okazję przetestować dzięki uprzejmości ich producenta – polskiej manufaktury Manumi. A na końcu czeka na Was konkurs, w którym do wygrania wybrane modele z palety Manumi oraz kod rabatowy, idealny na zbliżające się święta!

DAILY WALLET – SKÓRZANY PORTFEL DLA ELEGANCKIEGO MĘŻCZYZNY

Byłem w szoku, kiedy zobaczyłem na stronie internetowej Manumi porównanie modelu Daily oraz zwykłego portfela załadowanego w 7 kart płatniczych, dowód osobisty, prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny. Różnica w objętości na oko to minimum 70 procent. Uwielbiam dobrze zaprojektowane i wykonane rzeczy, a ten portfel spełnia wszystkie moje oczekiwania. Jest wygodny, nie zajmuje wiele miejsca i został wykonany z bardzo dobrej jakościowo skóry. A przy tym jest wystarczająco minimalistyczny, aby wyglądać dobrze zarówno do stroju casualowego, jak i eleganckiego. Do wyboru macie trzy kolory: czerń, brąz oraz koniak. I to właśnie ten ostatni spodobał mi się najbardziej, mimo iż do tej pory nie rozważałem portfela w innym kolorze niż klasyczna czerń.

Portfel znajdziecie pod tym linkiem

MINI WALLET – MINIMALISTYCZNY SKÓRZANY PORTFEL DLA AKTYWNYCH

Ten model to zdecydowanie mój klimat. Kilka lat temu, kiedy tego typu portfeli nie było na rynku, używałem zwykłego, skórzanego wizytownika. Do dziś nie wyobrażam sobie codziennego funkcjonowania z innym krojem portfela. Taka konstrukcja łączy w sobie wszystko, co jest mi potrzebne. A mianowicie: miejsce na 2 karty płatnicze, 2 karty lojalnościowe oraz gotówkę, której zwykle nie noszę. Wygoda, elastyczność i solidne wykonanie dostępne także w trzech kolorach: czerń, brąz i koniak.

Co wybiorę? Już wybrałem. Obydwa te modele od Manumi. Dailly Wallet do garnituru i na bardziej oficjalne okazje oraz Mini Wallet do codziennego użytkowania. Jeśli jednak miałbym wybrać tylko jeden model, to w moim przypadku byłby to zdecydowanie krój Mini.

Portfel znajdziecie pod tym linkiem

SKÓRZANY PORTFEL NA PREZENT? TYLKO OD MANUMI

A dlaczego piszę Wam o tym właśnie teraz? Bo zaraz święta i część z Was pewnie szuka już pomysłów na prezent. A portfel to zawsze dobra opcja. No i druga rzecz – pewnie już kiedyś o tym pisałem, ale powtórzę i tutaj. Lubię wspierać polskie firmy. Szczególnie chętnie robię to, kiedy widzę, że rzeczy są w nich produkowane z pasją, a jakością nie odbiegają od bardziej rozpoznawalnych marek, a nawet je przewyższają. I tak jest z poznańską manufakturą Manumi.

Z czystym sumieniem mogę polecić Wam ich produkty. Co ważne, skórzane portfele można personalizować, dobierając do nich tłoczony monogram lub przeszycie z szerokiej palety kolorowych nici. A że są naprawdę fajnie pakowane, to idealnie nadadzą Wam się na prezent. Do tego wybór jest znacznie większy, niż dwa rekomendowane przeze mnie modele. A jeśli szukacie jakiegoś większego zestawu, to zerknijcie na genialny Niezbędnik Gentlemana. Znajdziecie tam zarówno ich bestsellerowy Daily Wallet, jak i bilonówkę, wizytownik i pokrowiec na klucze. 

Produkty dostępne są w trzech kolorach:

Tak wygląda Niezbędnik Gentlemana:

Tak case na klucze:

A tak bilonówka:

KONKURS I ZNIŻKA OD MANUMI.PL!

Dzięki uprzejmości Tomka Milera z Manumi, część produktów manufaktury mogę rozdać w konkursie. Na pewno nie wystarczy dla wszystkich, ale dla tych, którzy będą mieli mniej szczęścia, przewidziany jest rabat – 10 procent na hasło WYRWANE na zakupy w ich sklepie. Kod rabatowy ważny jest do końca lutego, więc w razie czego, przyda się też na walentynki ;-)

A teraz, rzeczony konkurs. Opisz jedną historię, którą przydarzyła się Twojemu portfelowi, lub portfelowi Twojego faceta. Ewentualnie pochwal się tym, co dziwnego czy niespotykanego można w nim znaleźć. Pamiętaj, że u Sheldona jest to karta przynależności do Ligi Sprawiedliwości :)

Na Wasze odpowiedzi czekamy tutaj, w komentarzach pod tym wpisem, do niedzieli 10 grudnia, do godz. 23:59. Wyniki ogłosimy już 12 grudnia! A do wygrania mamy:

1 x Niezbędnik Gentlemana

1 x Urban Wallet

1 x Travel Wallet

2 x Daily Wallet

3x Mini Wallet

Powodzenia!

WYNIKI KONKURSU!

Kochani! Wszystkim bardzo dziękujemy za udział w konkursie. Nagrody tym razem otrzymują:

Marysia – bo kto powiedział, że tylko facet może być gentlemanem

Kasia M. – bo wszyscy lubimy ten sport narodowy!

Iza – bo sami byśmy się przytulili

ZielonaKoniczyna – bo zwizualizowaliśmy sobie scenę ze stanikiem

Klaudia – bo „Piotruś” zasługuje na wszelkie nagrody

Karolina KP – bo uwertura do „Desperado” brzmi zacnie

Natalia – bo nawet szczerość psychiatry powinna mieć swoje granice

Sławek – bo chyba potrafimy sobie wyobrazić tę sytuację :D

Bardzo prosimy o przesłanie nam danych do wysyłki (oraz numeru telefonu dla kuriera!) na adres mailowy: joanna.pachla@gmail.com w ciągu 3 najbliższych dni roboczych. Gratulujemy! ;-)

Zdjęcia: Martyna Tola Piotrowska