Prezent dla faceta, który wszystko ma i niczego nie chce? 7 pomysłów!

Co kupić na prezent dla faceta, który zarzeka się, że niczego nie potrzebuje, wszystko ma i niczego nie chce, a najlepszym prezentem będziesz dla niego Ty? Nie, żebym zaprzeczała prawdziwości tego ostatniego, ale bardziej tradycyjne prezenty też są ciągle w cenie. No chyba, że chcesz się owinąć w czerwoną kokardę i tak zaprezentować się podczas wigilijnej kolacji przed teściową i teściem ;-)

A tak całkiem poważnie – z listy odpadają bilety na koncerty i festiwale, bo jeśli masz w domu takiego maniaka, to kupno prezentu raczej nie przysporzyło Ci większych trudności. Odpadają też perfumy, bo to chyba najpopularniejszy prezent na świecie, a także skarpetki – głównie przez złą sławę. I dlatego dziś przed Wami 7 nieco innych propozycji. Bierzcie i korzystajcie z tego wszyscy!


POMYSŁY NA PREZENT DLA FACETA:


DESIGNERSKI TERMOS NA KAWĘ

Zaczynamy od kawy, bo kawa to jest życie. Tutaj polecam Wam zerknąć do sklepu Pan Pablo, gdzie macie naprawdę mega wybór termosów i kubków – zarówno ceramicznych, jak i silikonowych. Tutaj przed Wami termos Frank Green o pojemności 295 ml – zmieści spore cappuccino, dużą małą czarną lub – jak kto woli – herbatę. Jest lekki, ergonomiczny, trzyma temperaturę do 10h, a do tego wykonany został z bezpiecznych materiałów i nadaje się do recyclingu. No i na bank nie przecieknie, więc Twój facet spokojnie wrzuci go sobie do plecaka i poleci w miasto albo do roboty.

Do kupienia pod tym linkiem


ZESTAW PRANAMAT ECO

Mówiłam Wam o nim w tym roku tyle razy, że nie mogło go zabraknąć też w prezentowniku świątecznym. Bo tak, po prawie roku stosowania nadal uważam, że zestaw od Pranamat wart jest każdych pieniędzy. Działa cuda na bóle pleców i karku, usuwa napięcia i skurcze, niweluje stres i migreny, a do tego poprawia sen i wspomaga wydzielanie endorfin. Idealny zarówno wtedy, gdy Twój facet pracuje za biurkiem, jak i gdy spędza godziny w aucie czy na siłowni. Do tego dostępny jest teraz w dwóch limitowanych wersjach kolorystycznych – głębokiej czerni i oliwkowej zieleni.

Do kupienia pod tym linkiem


NAPRAWDĘ DOBRY KRYMINAŁ 

Jak to się, kurwa, stało? – brzmi pierwsze zdanie, a Wy już wiecie, że nudy w tej książce nie będzie. I rzeczywiście, „Toksyczni” Tomasza Duszyńskiego to świetny kryminał (nie tylko) dla mężczyzn. Pełnokrwisty, dobrze napisany, z ciekawą fabułą i mocnymi bohaterami. Dość wspomnieć emerytowanego glinę, któremu przyjaciel zleca przed śmiercią zniszczenie pewnych dokumentów oraz drobnego gangstera o wymownym imieniu Seba. Do tego dochodzi wątek pustego sejfu i samochodu, który wypływa z jeziora. A jakże – ze zwłokami w środku. Jeśli więc kryminał, to ten!

Do kupienia pod tym linkiem


NIEŚMIERTELNIK OD W.KRUK

Nie ma chyba bardziej męskiego wisiorka niż nieśmiertelnik. Tutaj w wersji typowo militarnej, w surowym stylu, z mocnymi żłobieniami na powierzchni mosiężnej zawieszki. Piękny, wyrazisty, idealny na prezent dla mężczyzny o silnym charakterze. Co ważne, na odwrocie zawieszki możecie wygrawerować też swoją dedykację. A do tego w kolekcji W.KRUK macie też dostępne spinki do mankietów i bransoletę, którymi możecie uzupełnić prezent. Ale uwaga – wisiorek sprzedawany jest bez łańcuszka, więc nie zapomnijcie i o nim! Łańcuszki znajdziecie tutaj.

Do kupienia pod tym linkiem


JEGO WŁASNY GARBUS

A konkretnie – Volkswagen Beetle z serii LEGO Creator, liczący ponad 1000 klocków! Istna gratka zarówno dla fana LEGO, jak i motoryzacji. Tutejszy Garbus ma charakterystyczną, błękitną kolorystykę, zaokrąglone błotniki, logo VW oraz wiernie oddany 4-cylindrowy silnik chłodzony powietrzem i zbiornik paliwa. Ba, ma nawet otwierane drzwi i dach, lodówkę turystyczną i deskę surfingową! Do tego pod klapą bagażnika kryje się koło zapasowe i zbiornik paliwa, a wewnątrz auta – beżowe, odchylane fotele, deska rozdzielcza i kierownica.

Do kupienia pod tym linkiem


GADŻECIARSKI PORTFEL

A konkretnie – Secrid Miniwallet, czyli automatyczny portfel na karty z aluminiowym cardprotectorem i funkcją ochrony danych RFID, dzięki której nikt nie sczyta ich z kart. Mimo małych rozmiarów pomieści 6 zwykłych kart lub 4 tłoczone, ma też miejsce na kilka banknotów czy paragonów i 4 dodatkowe karty. A przy okazji wejdzie do każdej kieszeni. Odporny na zginanie i łamanie, da sobie radę nawet z najbardziej ekstremalnym właścicielem. Do tego po naciśnięciu przycisku na spodzie, karty wysuwają się kaskadowo. Trochę magia, a trochę jednak technologia.

Do kupienia pod tym linkiem


BLUZA NA STOK ALBO DO PRACY

Czyli znowu Zimno! Tę polską markę dla aktywnych pokazywałam Wam już w grudniowym dziewczyńskim poradniku zakupowym, który znajdziecie pod tym linkiem. Te bluzy ma też mój Paweł i powiem Wam, że o grubsze i cieplejsze byłoby chyba trudno. Do tego są cudownie miłe w dotyku, że aż chce się do nich przytulać, no i dają Wam 100 proc. pewności, że Wam Wasz mężczyzna nie zmarznie podczas tych wszystkich grudniowych, romantycznych spacerów. Ewentualnie podczas szaleństw na stoku lub czekania na przystanku na spóźniony autobus ;-)

Do kupienia pod tym linkiem


Zdjęcie główne: Tola Piotrowska

Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Paweł

Nie wiedziałem, że kruk robi taką biżuterię meską!

Gosia

Czekałam u Ciebie na coroczne polecajki książkowe <3 Całego wpisu o książkach w tym roku nie będzie?

Justyna

o to to to, tez czekam!

Natalia

Bluza zamówiona dla chłopaka i brata już po Twoich pierwszych instastories!