Kolekcja świąteczna IKEA to kolejne miłe zaskoczenie w tym roku. Nie tak dawno pisałam Wam o nowym katalogu, z którego aż biło od ciemnych kolorów, egzotyki i dostojnego złota. Później pojawiły się pierwsze doniesienia o kolekcji dla zwierząt, która już w marcu ma być dostępna także w Polsce. Teraz z kolei dostajemy cudną kolekcję świąteczną, która ma nam przypominać, że nie tylko choinkowa sceneria się liczy, ale także to, co pod tą choinką znajdziemy.
– Tegoroczna kolekcja zachęca do tego, by w wyjątkowy sposób dzielić się świąteczną miłością. Przygotowanie domu na święta poprzez zawieszenie oświetlenia w oknie już 1 grudnia to typowo szwedzki sposób na podkreślenie ciepłej atmosfery. Dawanie prezentów sprawia nam dużą radość, która może być jeszcze większa, jeśli nadamy im więcej osobistego charakteru. Doskonale w tej roli sprawdzą się pomysłowo zapakowane własnoręczne wypieki – proponuje Małgorzata Jezierska z działu PR IKEA Retail w Polsce.
Co ta zapowiedź oznacza w praktyce? Jak to zwykle z IKEA bywa – dużo dobra! Przede wszystkim, świetne produkty do aranżacji wnętrz – od ciepłych, grubych materiałów zaczynając, przez klimatyczne oświetlenie i inne dekoracje, a na meblach tradycyjnie kończąc. Nie zabraknie też pomysłów na prezenty oraz akcesoriów do ich zapakowania. A już absolutnie urocza jest wizja udekorowania… chaty z piernika, która stanowi chyba najbardziej klasyczną dekorację gwiazdkową w całej Danii.
Kolekcja świąteczna IKEA ma być dostępna w sklepach w całej Polsce jeszcze w listopadzie.
Uwielbiam świąteczne ozdoby z IKEA! Jak wielka fanka dekorowania domu, wiem, że na ich asortymencie mogę zawsze polegać. Są bardzo w moim stylu i wyglądają dużo bardziej szykownie i „ciepło” niż plastikowe, brokatowe ozdoby z supermarketów.