Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy.
Marilyn Monroe
Black Friday już w ten piątek! Dzień, zapoczątkowujący przedświąteczne wyprzedaże w USA, na dobre wpisał się także w polską tradycję. Nic zresztą dziwnego. Rabaty, promocje, konkursy, noce zakupów czy otwarte dłużej galerie handlowe przyciągają całe rzesze złaknionych zakupów klientów. Zobaczcie, na co możecie liczyć w tym roku. A jest w czym wybierać!
Czyli serwis, na punkcie którego zdążyli już oszaleć chyba wszyscy moi znajomi. Można tu znaleźć całą masę fajnych produktów w niskich cenach i to bez żadnych wyprzedaży. Co zatem powiecie na wieść, że podczas Black Friday na AliExpress będzie jeszcze taniej?
W salonach marki Apart na wszystkich klientów czekać będzie rabat w wysokości 10 procent, zaś dla posiadaczy karty Platinum – aż 15 procent. Takie same zniżki obowiązują też podczas zakupów online (osoby bez kart muszą wpisać tylko kod blackfriday2016).
Zniżki sięgają tu nawet do 50 procent, zarówno na kolekcję damską, jak i męską. Co więcej, do każdego zakupu dołączany jest prezent w postaci… pralinek Lindor. A zatem łączymy pyszne z pożytecznym! Promocja trwa do 26 listopada 2016 roku.
Z okazji Black Friday BOHOBOCO przygotowało dla swoich klientów 20 procent rabatu na całą kolekcję! Aby z niego skorzystać, wystarczy wejść na stronę bohoboco.com i użyć kodu blackfriday2016 lub też odwiedzić stacjonarne butiki.
Czyli fantastyczna marka, na której ubrania sama od dawna się czaję. Aktualnie marzy mi się ciepła czapka i szalik, chociaż i od ich swetrów nie sposób oderwać wzroku. Z niecierpliwością wypatruję więc piątku, to musi być mój dzień!
Czyli piękna, seksowna bielizna, z mocną przewagą cudnej koronki. Tylko 25 listopada możecie załapać się tu na 20 procent zniżki, a także na darmową dostawę. Grzechem byłoby nie skorzystać, choć w takiej bieliznie cóż innego robić, jeśli nie grzeszyć?
Ponad 1200 produktów nawet 90 procent taniej! Na liście do wyboru gry, muzyka, gadżety, sprzęt, książki, filmy i co tam jeszcze zechcecie. Ja ostrzę zęby na kolejną edycję Monopoly – jedyny problem polega na tym, że mój facet nie chce ze mną w to grać.
Douglas w tym roku rozpieszcza nas, organizując… Beauty Friday! Z tej okazji upolujemy ulubione perfumy i kosmetyki do makijażu i pielęgnacji ze zniżką w wysokości 20 procent. Wystarczy, że w koszyku zakupów wpiszecie kod FRIDAY!
Ponieważ Ecco wychodzi z założenia, że środa to mały piątek, to świętuje już od wczoraj. Przeceniona została cała kolekcja na sezon jesień/zima 2016, i to aż o 30 procent! W sklepie online czekają na nas aż… 434 pary butów.
Potrzebujesz ciepłego płaszcza na zimę, a może swetrów dla dzieci albo koszuli dla męża? Jeśli tak, możesz skorzystać z 30 procent rabatu na cały asortyment odzieży F&F. Wystarczy, że zrobisz zakupy za minimum 30 zł.
Tu z kolei znajdziemy aż 20 procent na wszystkie nowości! Wystarczy, że w koszyku wpiszemy kod BF20 i zatwierdzimy zakupy. Promocja obowiązuje do 28 listopada 2016 i nie łączy się z innymi kodami rabatowymi.
Pościel w misie, jaśki z czekoladą, a może puchate narzuty? To wszystko znajdziecie w asortymencie HUG The Stuff. U nich Black Friday trwa aż do końca soboty, a zniżka wynosi okrąglutkie 20 procent!
La Redoute świętuje już od 22 listopada i świętować będzie aż do 27! To zatem najdłuższy i najwspanialszy piątek w roku. Na stronie znajdziecie przepiękną odzież i akcesoria, a zniżki sięgają nawet 50 procent.
Urządzasz pokój dla dziecka? Szukasz najpiękniejszego łóżeczka, cudnego dywanu, a może kocyka lub lampki? To wszystko znajdziesz na stronie Lamps & Company – każdy produkt tutaj to istna perełka! A z okazji Black Friday 25 listopada rabaty sięgną nawet 40 procent!
Czyli najlepsze pralinki na świecie. Tylko w piątek 25 listopada produkty Lindor w Czekoladowych Sklepach Lindt w takich miejscach jak Złote Tarasy, Factory Annopol, Factory Ursus i Fashion House Outlet Centre Piaseczno będą prawie o połowę tańsze. Co to będzie za uczta!
Tutaj także Black Friday zaczął się wcześniej. Na stronie codziennie znajdziemy produkty w promocyjnych cenach, a wielki finał oczywiście 25 listopada. Zniżki sięgają nawet 60 procent, a w asortymencie znajdziemy chyba… wszystko.
Marzą Ci się nowe kalosze, kozaki lub botki? A może potrzebujesz tenisówek lub butów do biegania? Sprawdź, co z okazji Black Friday przyszykuje nam w piątek McArthur – w ofercie jest obuwie zarówno damskie, jak i męskie, choć chwilowo cicho o szczegółach promocji.
Mivo także nie czekało na Czarny Piątek – tutaj promocja w najlepsze sobie już trwa! Zniżki sięgają nawet 50 procent, a w ofercie znajdziemy wszystko, czego dusza zapragnie – od klasycznych kozaków, przez cieplutkie emu, aż po super praktyczne śniegowce!
Tylko w Black Friday zniżki w New Balance sięgną aż do 40 procent! Na stronie znajdziecie dobrze chyba wszystkim znane obuwie dla kobiet, mężczyzn i dzieci. Może to dobry moment na rozbicie świnek skarbonek? Taniej pewnie nie będzie!
Aż 20 procent zniżki na najpiękniejsze piżamki i najcieplejsze szlafroki świata! Co więcej, Oysho kusi też darmową dostawą. Promocja ważna jest online już od 24 listopada od godz. 22 aż do 25 listopada do godz. 23:59, zaś w sklepach stacjonarnych – wyłącznie w Czarny Piątek.
Szukasz ciekawych projektantów i młodych, oryginalnych marek? Koniecznie zobacz, co z okazji Czarnego Piątku przygotowała nam Pakamera! Tutaj nie sposób nie znaleźć idealnego prezentu – czy to dla bliskich, czy dla… samej siebie.
Czyli przepiękna biżuteria i kultowe już charmsy. Z okazji Black Friday sieć przygotowała dla swoich klientów promocję 4 za 3 – w praktyce oznacza to, że przy zakupie czterech dowolnych produktów, najtańszy z nich otrzymujemy w prezencie.
Próchnik rozbija bank! Nie dość, że tutejsze zniżki sięgają do nawet 70 procent, to do tego marka oferuje nam… darmową dostawę oraz zwroty! Oferta obowiązuje przez cały weekend, ale doradzałabym pośpiech – przy takich promocjach rzeczy mogą znikać prędko!
Czyli perfumy, podkłady, mascary, kredki, cienie do powiek, kremy i wszystko, ale to wszystko, co potrzebne jest nam do pielęgnacji i makijażu. A do tego cudne propozycje na prezent. Tym razem Sephora stawia na Black Weekend, podczas którego zapachy sprzedaje o 20 procent taniej.
Jedno z moich ulubionych miejsc na zakupy! Z okazji Black Friday Showroom przecenia ponad 100 marek, a wśród nich m.in. The Odder Side, Mumu, Shameless i Mr. Gugu & Miss Go. Zniżki sięgają nawet 70 procent, warto zajrzeć!
Chociaż Black Friday jeszcze na dobre nie wystartował, to Smyk już kusi swoich klientów – na stronie znajdziemy całą masę przecenionych gadżetów i zabawek, co doskonale wpisuje się w potrzebę nadchodzących wielkimi krokami Mikołajek.
Czyli doskonała opcja, jeśli marzy Ci się np. rejs do Szwecji – sama byłam i z czystym sumieniem polecam. Ale uwaga – Stena Line zaczyna wyprzedaż o północy 25 listopada. Co prawda rabaty będą ważne przez cały weekend, ale liczba miejsc jest ograniczona.
Czyli kolejna gratka dla miłośniczek butów. Venezia ogłasza 20 procent rabatu na całą swoją kolekcję, a także… oferuje dostawę gratis! Ale uwaga, promocja trwa tylko w Black Friday, czyli 25 listopada. I ani dnia dłużej!
Czyli producent najlepszych walizek na świecie. Aktualnie mam trzy, wszystkie od lat i wszystkie tak samo niezawodne. Podobnie jak i genialne torebki. Jeśli marzą Wam się rzeczy od nich, to jutro na cały asortyment przypada aż 25 procent zniżki!
Na wyjątkową uwagę zasługuje także YES, który wyszedł z założenia, że Black Friday może trwać… cały tydzień. Dlatego codziennie na ich stronie można uszczknąć przepiękne kolekcje w promocyjnej cenie. A jednocześnie zegar odlicza czas pozostały do piątku!
Tutaj promocja obowiązuje wyłącznie 25 listopada 2016 do godziny 23:59 i obejmuje zakupy o minimalnej wartości 400 zł. Plus – dotyczy wszystkich przecenionych artykułów oraz nowej kolekcji! Aby skorzystać ze zniżki, podczas składania zamówienia wystarczy wprowadzić kod rabatowy.
POWODZENIA!
Pierwsza. ;)
W Polsce może ten dzień jeszcze ma jakiś sens, zresztą zebralas tu całkiem przyzwoite oferty. Szkoda tylko, że w USA ludzie psują sobie taki piękny dzień jak Święto Dziękczynienia i zamiast spędzać go z rodziną, już w czwartek popołudniu wolą iść „na sklepy”, by nie przegapić tych śmiesznych promocji w pierwszych otwartych sklepach. Żenujące.