Długonoga blondynka o wymiarach 90-60-90? Czyli: ogromny biust, wcięcie w talii rodem z Photoshopa i niebotycznie szerokie biodra? Koniec z tym. Koncern Mattel wiele razy udowadniał już, że zrywa z jedynym słusznym obrazem kobiety idealnej i wypuszczał na rynek przeróżne lalki, które miały podkreślać kobiecą różnorodność. Teraz idą o krok dalej i wypuszczają na rynek Barbie z niepełnosprawnościami. Tak, tak – już tej jesieni Barbie na wózku inwalidzkim będzie do kupienia w sklepach! Podobnie jak Barbie z protezą nogi.
Mattel tyle razy obrywał już za promowanie niezdrowych proporcji ciała i jedynego słusznego wzorca piękna, że nie dziwota, że postanowili zmienić w końcu standardy. Na rynku zaczęły pojawiać się kolejne wersje lalek – o różnych kolorach skóry i włosów, w różnych strojach i różnych zawodach. Barbie przestała być tylko księżniczką, którą przebiera się w kolejne, piękne sukienki. Wreszcie wyszła do ludzi i pokazała, że tak – jak oni – tak i ona może mieć wiele oblicz.
Najnowsza seria lalek Barbie o nazwie Barbie Fashionistas zadebiutuje na rynku już w czerwcu tego roku. Wśród nowości znajdą się m.in. lalki z szerszymi ramionami, mniejszymi biustami, czy właśnie z niepełnosprawnościami. A wszystko po to, żeby pokazać dzieciom, że ludzie różnią się od siebie i wszyscy są tak samo ok. Nieważne, czy jeździsz różowym kabrioletem, czy na wózku inwalidzkim – jesteś tak samo ważna, piękna i fajna. I to jest przesłanie, które totalnie do mnie przemawia.
BARBIE NA WÓZKU INWALIDZKIM NA 60. URODZINY
Mattel do tematu niepełnosprawności podchodzi zresztą niezwykle poważnie. Podczas przygotowywania kolekcji Barbie Fashionistas eksperci marki korzystali z pomocy Jordana Reevesa – 13-letniego aktywisty ze środowiska osób niepełnosprawnych, który sam pozbawiony jest przedramienia. Konsultowali się także ze specjalistami, projektującymi wózki inwalidzkie – tak, by jak najlepiej zgłębić temat. To dlatego proteza nogi – tak, jak w prawdziwym życiu – ma być zdejmowana.
Jak przyznają przedstawiciele koncernu, Barbie na wózku inwalidzkim ma być nie tylko zabraniem głosu w ważnej dyskusji na temat niepełnosprawności, ale i autentyczną odpowiedzią na zapotrzebowanie ze strony klientów. Poprzednią tak „przełomową” wersją była lalka w hidżabie, zaprezentowana w 2017 roku, a jeszcze wcześniej – lalki o ciemnym kolorze skóry.
A tak z innej beczki – wiedzieliście, że Barbie obchodzi w tym roku swoje 60. urodziny? Tak, tak. Najsłynniejsza lalka świata trafiła do sprzedaży dokładnie w 1959 roku. I – jak widać – im jest starsza, tym lepsza!
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zdjęcie główne: Mattel
Producenci Barbie są uroczymi ludźmi, produkują zabawki, które prowokują do zmiany na lepsze ;)
90 cm to „niebotycznie szerokie biodra”? xD
Przy talii 60? Wiesz, jak wygląda pierwotna Barbie, wygooglujesz sobie czy Ci tu wkleić? :)
Oczywiście, że wiem, nawet miałam kilka ;) I mam wrażenie, że w tym przypadku biodra są właśnie bardzo łagodnie zarysowane (w stosunku do bardzo chudych nóg) – gdyby powiększyć talię do bardziej typowego rozmiaru i kształtu, to biodra byłyby wręcz wąskie.