Podano do łóżka #21. Nowa fala i akcja „akceptacja”

W dzisiejszym odcinku dowiecie się, że na Facebooku świat się nie kończy, a przynajmniej Wasz nie powinien, jeżeli na poważnie myślicie o zaistnieniu w branży. Przeczytacie też o rodzicielskich błędach i walce z problemami, poznacie 10 świetnych filmów i rzeczy, które we Wrocławiu da się robić za darmo. A na tym wcale nie koniec.

Przed Wami linki, w które warto kliknąć:

♦ Nowa fala oznacza zmiany. Być może nawet sztorm. Masa ludzi będzie zaciskać powieki, wpychać palce do uszu i udawać, że jej nie ma. Ale to nie sprawi, że nie dosięgną ich jej efekty. Czyli Paweł Opydo z tekstem „Snapchat, Periscope, Vine: o co chodzi w nowej fali social media?” Trochę smutna prognoza dla starych ludzi, ale i solidny kop dla tych, którym ciągle się chce. Bo chcieć dzisiaj na Fejsie i Instagramie to już jednak za mało.

♦ „Słyszysz, co do Ciebie mówię?”, „Widzisz, co zrobiłeś?”, „Tak mi się odwdzięczasz?” Nie wiem, czy jest tu szczęśliwiec, który nie słyszałby w dzieciństwie któregoś z tych tekstów. Kamil, znany też jako Blog Ojciec, przygotował listę rzeczy, których nie należy mówić do dzieci. I podpisuję się pod nią rękami i nogami, dodając do niej jeszcze „Porozmawiamy w domu”.

♦ Pisałam już kiedyś kilka zdań o akceptacji siebie i o tym jak to jest być grubym. Wszyscy dookoła wiedzą za Ciebie wszystko lepiej, każdy ma przed oczami Twoje wyniki badań i każdy daje sobie prawo do oceniania Ciebie. Nawet jeśli wie o Tobie tyle, że lubisz filmy Tarantino i masz brązowe włosy. Czyli Paulina Wnuk z odważną akcją, w której mówi wprost, do czego dąży i jak bardzo potrzebuje w tym Waszego wsparcia. A zatem wspierajcie i kochajcie, bo to cudowna dziewczyna!

♦ Dominik Sobolewski z bloga Are You Watching Closely poleca 10 filmów, które należy zobaczyć podczas T-Mobile Nowe Horyzonty. Festiwal trwa właśnie w najlepsze, a ja się chyba przeprowadzę do kina. Takie imprezy nie zdarzają się w końcu często!

♦ Venila Kostis i lista rzeczy we Wrocławiu, jakie zrobisz za darmo. A tam m.in. Wrocławska Kuchnia Społeczna, Labirynt w Parku Brochowskim oraz Letnie spacery z przewodnikiem. Zastanawiam się, czy nasze doby mają tyle samo godzin, skoro ona ma na to wszystko czas. I jeszcze jest tak nieznośnie piękna.

♦ BloSilesia, Blog Forum Gdańsk, See Bloggers, SmokBlog – co te wszystkie imprezy łączy z „szybkimi randkami”? – w krótkim czasie można nawiązać mnóstwo niezobowiązujących znajomości. Więcej w tekście Natalii, prowadzącej Blog Czekolady, zatytułowanym „Randka z bonusem, czyli po co chodzić na spotkania blogerskie”.

♦ My Pink Plum i 140 etykiet na przyprawy, zioła i bakalie. Co prawda moją aktywność w kuchni ograniczam do gotowania wody na kawę i otwierania kolejnych butelek wina, ale jak patrzę na te wszystkie piękności, to piszczę i mam ochotę obudzić w sobie Gordona Ramsaya. Albo chociaż obudzić się OBOK Gordona Ramsaya.

♦ Vlogerka Em Ford wrzucała do internetu swoje zdjęcia bez makijażu. Dostało jej się za to tak mocno, że pokazała, jak się maluje… na filmie. Efekt mocno Was zaskoczy. To, co usłyszała – również.

♦ 12 lokali inspirowanych słynnymi pisarzami oraz ich dziełami. A tam m.in. „Alicja w Krainie Czarów”, „Hobbit” oraz… Hemingway. Ach, gdyby tak odwiedzić kiedyś je wszystkie!

♦ 12 polskich kont na Instagramie, przez które chcesz rzucić wszystko i jechać w świat. W sumie, i bez nich mam na to ochotę, ale popatrzeć nigdy nie zaszkodzi. Wy także popatrzcie!

♦ We Wrocławiu powstała grupa ludzi, którzy nieco inaczej podchodzą do słowa „smak”. Są wśród nich nie tylko najlepsi szefowie kuchni z całej Polski, ale i specjaliści tworzący ceramikę, aranżację przestrzeni, muzykę, a nawet chemicy i inżynierowie. Razem pracują ze sobą w kilkumiesięcznych projektach, kończących się… kolacjami-spektaklami. Właśnie rozpoczęli nowy projekt „Las – Instalacja”, który można wesprzeć, dołączając do akcji crowdfundingowej. Sprawdźcie to!

♦ A na koniec polecam Wam świetny wywiad „Od blogerki do biznesmenki”. Agata Olejniczak i Joanna Glogaza rozmawiają w nim o życiu, pieniądzach i profesjonalizacji polskiej blogosfery.

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Paulina Wnuk

Dziękuję za wsparcie! :) Tak żałuję, że nie miałyśmy okazji zamienić nawet dwóch zdań na See Bloggers. A dopiero dziś na panelu zobaczyłam jak wyglądasz, bo nie wiem czemu, ale cały czas mi się wydawało, że jesteś blondynką :D

Simplife.pl | Natalia Knopek

Wpis Pawła Opydo to faktycznie smutna prognoza.

Ada | Rzeczovnik

Ciekawy ten artykuł Opydo. Myślałam, że będe na niego psioczyć, bo często psioczę pod nosem, a jednak nie. Co nie znaczy, że wsiądę na snapa. Jestem jednakl stara, nie chce mi się. Nie czuję się internetowym twórcą na tyle, żeby mi się chciało. Pomyslałam sobie za to, że jakby był Periscope 25 lat temu to jarałabym się jak flota Stanissa (jutubem tez bym się jarała zresztą). Byłam takim dzieckiem telewizji, tak bardzo chciałam mieć swoją. A teraz ywkazuję taki kompletny brak zainteresowania. Dodam jeszcze swoją prognozę, która będzie zupełnie nieodkrywcza. Trendy w internetach znów (ciągle) wyznaczają, czy może raczej podchwytują… Czytaj więcej »