Podano do łóżka #19. Jak być dla siebie milszym i zafundować mi wino

Fot. Padurariu Alexandru, unsplash.com

W dzisiejszym odcinku przeczytacie o jednej z najgłośniejszych akcji w polskiej blogosferze, o facetach, którzy zapominają, że prawdziwe związki robi się poza Facebookiem oraz o singlach, którzy w wolne wieczory pójść mogą co najwyżej do Tesco. Dowiecie się też, jak robić zdjęcia na Instagramie oraz jak radzić sobie z lękiem przed lataniem. A to zaledwie początek!

A zatem – przed Wami linki, w której warto zajrzeć:

♦ Użyjmy technologii przeciwko niej samej. Zaspamujmy wyszukiwarki na hasło „jak popełnić samobójstwo” tekstami, w których ludzie znajdą iskrę nadziei. Jeśli osoba myśląca o odebraniu sobie życia na pierwszych 10 stronach wyników wyszukiwań znajdzie linki z numerami telefonów do pogotowia psychologicznego, pod którymi może uzyskać pomoc, to jest bardzo duża szansa, że z niej skorzysta. Czyli Janek ze Stay Fly z jedną z najbardziej angażujących akcji w historii całej polskiej blogosfery. Czapki z głów, panowie i panie.

 

♦ Nie wiemy jak wytłumaczyć piękno, stworzyliśmy więc kanony, wymiary i standardy. Jeśli nie wyglądamy jak modelki Victoria’s Secret, to nasza pewność siebie drastycznie spada. Nie wiemy jak wygląda sukces, za jego wyznacznik przyjmujemy więc drogie garnitury, sportowe samochody, czy mieszkania na ostatnich piętrach wieżowców. Jeśli tego nie mamy, budujemy w  sobie poczucie, że jesteśmy nieudacznikami. Czyli Jacek Kłosiński w bardzo mądrym tekście o wymownym tytule „Nie bądźmy dla siebie tacy surowi”.

 

♦ Zero plus jeden, dla świata wciąż zero. Matka, ojciec i babcia nie mogą się doczekać. I Ty. Na kolejne wesele bez pary też trochę głupio. I dziecko, bo czas więcej niż najwyższy, a ubranka w sklepowych witrynach niebezpiecznie urocze. W gruncie rzeczy nie masz na co narzekać: niezła praca, przyzwoite mieszkanie, kilku dobrych znajomych. Jest z kim wyjść do kina albo na drinka, jak teraz. Tyle że oni będą wracać do mężów, partnerek i może dzieci, Ty pójdziesz co najwyżej do Tesco. Czyli Maryśka Organ z bloga Małokulturalna z tekstem Młodzi, piękni, samotni”.

 

♦ Istnieją rytuały religijne i świeckie. Rytuały przejścia, inicjacji, wykluczenia i powrotu. Istnieją też rytuały najważniejsze, bo codzienne. O jednym wspominam tu często. Kiedy Lila zasypia, mówię, że jest piękna, mądra i dobra, że kochamy ją bardzo. Pytam, czy wie dlaczego i szybko wyjaśniam: bo jesteś. Czyli Konrad z bloga Halo Ziemia z tekstem pt. „Bo jesteś”.

 

♦ Ona i tak nie czeka na dźwięk powiadomienia na fejsbuku tak samo mocno, jak czeka na spotkanie. Odczytując wiadomość nie wyobraża sobie, jak na nią zareagujesz, kiedy zobaczysz ją w nowych szpilkach. Czytając o tym, co chcesz z nią zrobić, nie poczuje twojej dłoni na swoim karku, nie rozchyli ust i nie przylgnie do ciebie brzuchem. Nie wsiądzie do taksówki dotykając cię udem, ani nie będzie wchodzić po schodach wiedząc, że patrzysz na jej pośladki. Nie wciągnie powietrza, kiedy przyciśniesz ją do ściany. Nie zobaczy twoich pleców, kiedy będziesz wychodził i nawet nie będzie miała szansy sprawdzić, czy odwrócisz się przez ramię, żeby zobaczyć ją jeszcze raz. Czyli Michał z bloga Volantification z tekstem pt. „Prosecco z truskawkami czy wino nad Wisłą?”

 

♦ Na dzień przed lotem myślę o nim non-stop. Nie mogę spać, jeść, nie wychodzę z toalety. Podczas startu czasem płaczę, zawsze kaszlę i śpiewam pod nosem Pieśń na Wzniesienie („Pan jest mocą swojego ludu”, gdyby ktoś pytał) oraz odmawiam wszystkie modlitwy maryjne, które znam. Czasem nawet wymyślam nowe. Czyli Riennahera oraz 10 sposobów na pokonanie strachu przed lataniem.

 

♦ Zgodzicie się ze mną, że mężczyzna z klasą powinien panować nad swoim językiem, prawda? To nie jest jednak takie proste, gdy przyzwyczajeni jesteśmy do rynsztokowego słownictwa naszego otoczenia. Na szczęście można nad tym u siebie pracować i osiągać dobre efekty. Czyli Łukasz Kielban z bloga Czas Gentlemanów z tekstem o tym, jak przestać przeklinać.

 

♦ Chcecie dowiedzieć się, jak robić zdjęcia na Instagram? Joasia Glogaza ze Style Digger przygotowała miniporadnik, który podpowiada, o czym powinniśmy pamiętać, by nasze zdjęcia były estetyczne i przyjemne w odbiorze.

 

♦ Jeśli o Instagramie mowa, to odsyłam Was do profilu faceta, który obiecał, że jak stuknie mu 1000 obserwujących, to zafunduje mi wino. Bądźcie łaskawi, bo i fotograf z niego dobry, i ja się z wina ucieszę.

 

♦ A na koniec skuteczny sposób na to, żeby zgarnąć 5000 zł. 18 września startuje I edycja Festiwalu im. Zygmunta Haupta, którego Dyrektorem Artystycznym jest Andrzej Stasiuk. Przy okazji organizowany jest też konkurs na opowiadanie – wystarczy do 15 lipca napisać tekst liczący do 15 stron. Festiwal więc zacny, a pieniądze niemałe. Kto umie, niech pisze.

Miłej niedzieli!

Subscribe
Powiadom o
guest
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Momorek

Masz już te wino, byłam 1000 ;)

Pawel

Cześć Asia!
to kiedy wpadasz na wino?

Jo

Domyślam się, że opowiadanie na Festiwal masz już napisane? :)

mankiproject

Ale oni na stronie FAQ piszą:

„Debiut wydawniczy: Publikacja prozą (powieść/nowela/reportaż/esej lub zbiór opowiadań/nowel/nano-tekstów/reportaży/esejów), w formie książkowej (również e-booki), pod własnym nazwiskiem (publikacja, której jest się jedynym i wyłącznym autorem).”

Czy ja jakąś Twoją książkę, gdzie jesteś jedynym autorem, przegapilam?

nic się nie dzieje

i znów kilka nowych zakładek do czytania, super :) dzięki za niedzielny content :)