Fragment na dziś: Wiesław Myśliwski, „Traktat o łuskaniu fasoli”

Fot. Lucas Löf, Unsplash.com

Czy zastanawiał się pan kiedyś jak silnie jesteśmy związani z przeszłością? Niekoniecznie naszą. Zresztą cóż to jest nasza przeszłość? Gdzie są jej granice? To jest coś w rodzaju bliżej nieokreślonej tęsknoty, tylko za czym? Czy nie za tym, czego nigdy nie było, a co jednak minęło?

Przeszłość to tylko nasza wyobraźnia, a wyobraźnia potrzebuje tęsknoty, wręcz karmi się tęsknotą. Przeszłość, drogi panie, nie ma nic wspólnego z czasem, jak się sądzi. Zresztą cóż to jest czas? Zużywamy się tylko, ot, i to wszystko. Jak wszystko wokół nas. Życie jest energią, nie trwaniem, a energia wyczerpuje się. A wracając do przeszłości, ona nigdy nie odchodzi, jako że wciąż ją od nowa tworzymy. Tworzy ją nasza wyobraźnia, ona ustanawia naszą pamięć, nadaje jej znamiona, dyktuje jej wybory, nie odwrotnie. Wyobraźnia jest ziemią naszego istnienia. Pamięć jest tylko funkcją wyobraźni. Wyobraźnia jest tym jedynym miejscem, z którym czujemy się związani, którego możemy być pewni, że tu właśnie żyjemy. I także umierając, w niej umieramy. Razem ze wszystkimi, którzy kiedykolwiek umarli, a którzy pomagają i nam umrzeć.

Wiesław Myśliwski, „Traktat o łuskaniu fasoli”

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Korektelka

Tuż przed lekturą 'Ostatniego rozdania’ wywarł na mnie wrażenie wywiad z Myśliwskim w radiowej Trójce – 'Czas teraźniejszy jest fikcją’.’Człowiek, który wspomina, bezwiednie kreuje swoje przeżycia. Pamięć nie daje żadnych gwarancji, że tak właśnie było. Wspomnienia mają podkreślić, że nie jesteśmy byle jacy, przypadkowi. (…) Prawda o swoim życiu jest nie do uchwycenia. Co to znaczy przeszłość, teraźniejszość, przyszłość? Dla mnie istnieje tylko przeszłość. Czas teraźniejszy jest fikcją.’ A sama książka..! Każda strona prowokująca do myślenia i zatrzymania. Każda. Czytałaś?