Podano do łóżka #45: Celebrytki, lemury i książę w szlafroku

W dzisiejszym odcinku cyklu zobaczycie piękne i naturalne lalki, zdjęcia pozowane na te z magazynów, a także cudne ilustracje, ukazujące relacje ojców z córkami. Dowiecie się też co nieco o królowej Elżbiecie II i zobaczycie jej cudownego prawnuka, podejmującego w szlafroku Baracka Obamę. Przeczytacie o świetnej akcji, czającej się pod skrótem TLDRxP oraz o wynikach akcji Share Week. Będzie też trochę o kobietach, rowerach i lemurach. A na deser fantastyczna koszulka, którą każdy podróżujący powinien ze sobą mieć. Miłego czytania!


Linki, w które warto kliknąć:

Aaa, radość i duma, czyli znalazłam się w złotej grupie najchętniej polecanych blogerów w Polsce! Mowa oczywiście o akcji Share Week, organizowanej przez Andrzeja Tucholskiego. Towarzystwo mam w niej zacne, a i kilka nowych perełek pojawiło się do odkrycia. Sami zobaczcie!


Postanowiłam zmieniać oblicza lalek, aby pokazać, że pod ciężkim, sztucznym makijażem, mogą kryć się dziewczęce i naturalne twarze. Nie muszą nosić kusych i wyuzdanych ubrań czy wysokich, topornych butów, aby pięknie wyglądać! W każdą lalkę przelewam całą swoją pozytywną energię i miłość – dopiero taka trafia w dziecięce rączki. Czyli Ania Ignatów i piękny projekt jej autorstwa.


Jak zilustrować relacje ojca i córki? Najlepiej… tak. Popatrzcie tylko, jakie cuda wyprawia rysowniczka, znana na Instagramie jako vskafandre. Piękna, piękna rzecz!


Popularny internetowy akronim TLDR jest używany na całym świecie, aby mówić: „za długie, nie przeczytałem”. My natomiast uważamy, że na czytanie nie szkoda czasu! Nasz ruch oporu będzie miał tajny kod: TLDRxP. Tak, pokażemy język naszemu wrogowi! Używając #TLDRxP mówisz: This Literature Deserves Reading. Czyli świetna akcja, pod którą ja też się podpisuję. Wejdźcie na stronę http://tldrxp.org/ i zobaczcie, jak też możecie do niej dołączyć!


Wyobrażasz sobie, że może istnieć koszulka, dzięki której porozumiesz się w każdym miejscu na świecie? I to nawet wtedy, kiedy nie znasz języka? Oni nie tylko ją sobie wyobrazili, ale i zrobili. IconSpeak to koszulki z nadrukowanymi symbolami, wymyślone przez trzech kumpli po… kilku drinkach i przygodzie z zepsutym motocyklem pośrodku Wietnamu. Genialny pomysł, chapeau bas!


Umie naprawiać ciężarówki, była jedną z pierwszych użytkowniczek internetu na świecie, a w podziemiach pałacu Buckingham ma swój własny bankomat. Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o królowej Elżbiecie II.


Jak witać się z Barackiem Obamą, to tylko tak, żeby wszystkie media o tym później pisały. Czyli: w piżamie i szlafroku. Styl rekomenduje uroczy książę George, synek księcia Williama i księżnej Kate. A ja nie mogę oderwać od tej buźki wzroku:


Włoski artysta odkrył, że większość ludzi ma problem z narysowaniem z pamięci roweru i postanowił wiernie odtworzyć najbardziej absurdalne szkice, tworząc rzeczywiste projekty jednośladów. Chcecie wiedzieć, co mu z tego wyszło? Sami zobaczcie. Ja tylko dodam, że Gianluca Gimini zaangażował już do swojego projektu 376 osób z 11 krajów.


Patrzycie czasem na cudowne, absolutnie idealne zdjęcia celebrytek w magazynach bądź na Instagramie i zastanawiacie się, jak byście wyglądały na ich miejscu? Ta kobieta to sprawdziła. Nie sposób się nie zaśmiać, punkt dla niej!


„Nic się nie stało”, „Może powinniśmy się rozstać”, „Za chwilę będę gotowa”, „Tak, miałam orgazm”. Czyli Kamil Newczyński z bloga Social Talk przepytuje blogerki, co tak naprawdę oznaczają kobiece słowa. Sama zwykle raczej mówię wprost, ale „zwykle” to jeszcze nie „zawsze”, prawda?


Pokazywałam to już na FB, ale tym, co przegapili, pokażę też tutaj. Oto lemur, który wychował sobie lepiej dwójkę dzieci, niż ja faceta:


fot. Matthew Wiebe/unsplash.com

 

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gabriela

Zrobiłaś mi dzień Instagramem tej kobiety, która „pozuje” do zdjęć tak jak gwiazdy. :D

bezdomna

„Bo żadna dobra historia nie zaczyna się od szklanki mleka” – kapitalny biznes plan po paru drinkach marzeniem chyba każdego. Podziwiam ludzi, którzy mimo totalnego zapchania rynku wszystkim czym tylko się da, potrafią i tak wstrzelić się z czymś nowym, podbijając wszystkich. Powiadają, że niby wszystko zostało już odkryte, a tu proszę. Ciągle można wymyślić coś świeżego.