Podano do łóżka #120: Jak uniknąć kaca po winie i kto biega nago po Islandii?

W dzisiejszym odcinku cyklu przeczytacie o życiu w jakości PNG, błędach w żywieniu dzieci, sklepach bez kas i aplikacji, pomagającej zwalczać bezsenność. Zobaczycie też piękne miejscówki na zimowy wyjazd, trochę śmiesznych filmików i jeden dość… osobliwy. Dowiecie się też, kto biega nago po Islandii, jak piękna może być starość i jak uniknąć kaca po winie. Miłej lektury wszystkim!


Linki, w które warto kliknąć:

 Bo każdy kogoś takiego ma. Wujka, który zrywa się o świcie i niosąc w reklamówce kanapki z krakowską suchą (20 zł / kg), biegnie na przystanek, skąd razem z dwudziestoma innymi mężczyznami dzień w dzień, wyrusza w swoją tułaczkę do pracy (…). Ciotkę, której nie stać na wstawienie górnej trójki. Szwagra alkoholika. Dziadka, który uważa, że już nic mu się od życia nie należy, a z każdą kolejną Familiadą iskierka w jego oku coraz bardziej gaśnie. To takie smutne, kiedy uświadomisz sobie, że Twój sześcioletni pies ma za sobą więcej podróży nad Bałtyk, niż Twoja własna babcia. Czyli Magdalena Kostyszyn, znana też jako Venila Kostis i życie w jakości PNG.


 W ramach cotygodniowej dawki słodyczy – popatrzcie tylko na te uszy!


 Na litość boską, nie kupuj dziecku gówien w nagrodę! Żelki w nagrodę? Ciastka z utwardzonym tłuszczem w nagrodę? Hamburger w nagrodę? Badziew wyglądający jak jogurt w nagrodę? W nagrodę dostaje się NAGRODY, a nie gówna. Jeśli chcesz wprowadzić element zaskoczenia – powiedz, że „dla odmiany”, „na spróbowanie”, „na trasie łatwiej jest zjeść to, ale to wyjątkowa sytuacja”, itd. Tak, zgadzam się, te fast-foody dziecięce czasem bardzo się przydają, ale niech „czasem” pozostanie „czasem”, a nie „codziennie”. Czyli Anna Makowska, znana też jako Doktor Ania, i tekst o tym, czym karmimy dzieci.


 Właśnie tak mam ochotę krzyczeć dzisiaj za wiosną:


 Zima w mieście potrafi dawać się we znaki. Minusowe temperatury lepiej znosi się w pięknych okolicznościach przyrody, a łatwiej podziwia w ładnie zaaranżowanych wnętrzach. Dlatego wybraliśmy 5 apartamentów w Polsce, do których warto wybrać się w jeden z zimowych weekendów. Czyli serwis F5 i pięć perełek, w których od zaraz mogłabym zamieszkać.


 Ten filmik to samo złoto. Musiałam go Wam pokazać:


 Nick Turner jeździ po Islandii, fotografując zapierającą dech w piersiach naturę. Na jego zdjęciach nie zobaczycie jednak wulkanów, gejzerów czy lodowców, ale jego samego, biegającego nago, głównie w otoczeniu koni. Niekonwencjonalny projekt ma jednak głębokie przesłanie – ma zwrócić uwagę społeczeństwa, skupionego na wielkomiejskiej egzystencji i zagubionego w świecie nowych technologii, na podstawową relację pomiędzy człowiekiem a otaczającą go naturą. Czyli raz jeszcze F5 i dość oryginalny projekt fotograficzny.


 Zakupy bezgotówkowe to dziś niemal codzienność – od niedawna kartą zapłacimy nawet na Polskiej Poczcie. Wydaje się, że to jednak nie koniec sklepowych rewolucji bowiem Amazon otwiera pierwszy sklep, w którym nie znajdziecie żadnych kas – nawet tych samoobsługowych. Więcej na łamach label-magazine.com.


 Kieliszek wina jest bardzo przyjemnym pomysłem na wieczór, gorzej gdy przemieni się w całą butelkę. Kolejny poranek może bowiem nie wydawać się już tak wspaniały. Jak zapewniają producenci, dzięki filtrowi Üllo już nigdy więcej nie obudzisz się z kacem po winie. Brzmi zbyt pięknie, aby było prawdziwe? Więcej ponownie na łamach label-magazine.com.


Tylko młode jest piękne? Nie tylko. Spójrzcie na te zdjęcia, ci ludzie wyglądają bajecznie:


 Zdrowy, 8-godzinny sen to dla wielu luksus. Bardzo dużo osób ma problemy z zaśnięciem, śpi niespokojnie, krótko, ma koszmary. A to wszystko sprawia, że nie regenerują się w nocy tak, jak powinni. Z pomocą przychodzą twórcy aplikacji Nightly – startup z Warszawy po czterech latach pracy właśnie udostępnił swoją aplikację poprawiającą jakość snu. Więcej zdradzi Wam Business Insider.


A tymczasem – kiedy zostawisz dzieci z tatą…


Zdjęcie główne: Gabriel Gurrola/unsplash.com
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Aurora

Oh, jak miło mieć zapalenie ucha, dzięki któremu mam znów czas na czytanie Twojego bloga, Asiu ? zasłodzily mnie te uszy. A czytając o winie bez kaca nagle poczułam jakbym wracała do zdrowia ? idę czytać dalej ?

Gośka Ż.

Tekst o tym czym karmi się dzieci napisany strasznie agresywnie. W tonie ” Jak możesz być taką ameba i tego nie wiedzieć?! Jak możesz pozwolić jesc mu taki shit?! Jesteś beznadziejna skoro tak robisz!”. Temat fajny, ale sposób przekazu taki sobie. Więcej krytyki niż wskazówek. Jak ktoś wspomniał w komentarzu .. nie poleciałbym tekstu, z uwagi na to że jest tak ciężko napisany i zamiast dobrej rady brzmi jak op*erd#l. I mówię to jako nie-matka. Czyli jako tako nie do mnie skierowana reprymenda pani doktor.

90ty.blog

Zakupy bezgotówkowe, mam nadzieję, że doczekam się takich w Polsce. Chciałbym takie w Biedronce. Serio.