Przed Wami 21 książek, które koniecznie musicie przeczytać. Znakomita większość z nich to tegoroczne świeżynki, choć z sentymentu zaplątały się też między nimi nieco starsze pozycje. Wszystkie szczerze polecam – czy to na prezent dla bliskich Wam osób, czy też dla Was samych.
Kolejność alfabetyczna, choć przyznam szczerze, że moje serce bezapelacyjnie skrada „Bohater”. A zatem – książki w dłoń!
Czym jest dom? I czy dom to stabilizacja? Jak mieszka się w piwnicy, kontenerze, a nawet garażu? Czy kredyt to przywilej, a dach nad głową to nasze prawo? Filip Spriger mierzy się z trudnym i ważnym tematem, a snuta przez niego opowieść jest tak pasjonująca i budząca złość, że nie sposób odłożyć jej na później. Mocna rzecz, a do tego tym bliższa nam, że polska. Niezaznajomionym z twórczością Springera polecam też wcześniejsze „Źle urodzone” i „Wannę z kolumnadą”.
Avengers. Wielki przewodnik po postaciach
Największe kompendium wiedzy dla fanów Avengersów. Szczegółowe opisy ponad 225 bohaterów i antybohaterów z tutejszego świata. Komiksowe grafiki, od których nie sposób oderwać wzroku. Dane i statystyki, dzięki którym prześwietlisz ich wszystkich na wylot. Od wagi, wzrostu i prawdziwego nazwiska, aż po listę mocy, przyjaciół i wrogów. Cudna rzecz, w sam raz na gwiazdkowy prezent dla fana.
Co za szycie. Poradnik szyciowy dla początkujących
Masz dość ciuchów z sieciówek? Chcesz nosić się oryginalnie, a szkoda Ci pieniędzy na kreacje od drogich projektantów? W takim razie sama uszyj sobie swoją wymarzoną część garderoby. Albo od razu ją całą! W tej książce przeczytasz o podstawach szycia i o tym, jak dobrać odpowiednią maszynę i przygotować wykrój. Do tego do książki dostaniesz też płytę DVD, na której znajdziesz tutoriale video. Kto wie, może szycie stanie się Twoim nowym hobby?
Rzadko kupuję książki tylko dlatego, że jest o nich głośno. Ale wokół tej akurat przejść się obojętnie nie dało. Kto nie chciałby wiedzieć, od czego przez całą noc nie mógł oderwać się sam Stephen King? Kto nie chciałby przeczytać książkę, którą w USA ktoś kupuje co średnio 6 sekund? Kto nie chciałby rozgryźć tajemnicy najszybciej sprzedającego się debiutu dla dorosłych? Ja chciałam. Kupiłam bez zawahania, teraz i Wam polecam. Jak już spadnie śnieg, będzie idealna na długie wieczory.
Nie wiem, czy jest sens tę książkę jakkolwiek polecać. W sumie, mogłabym napisać w rzędzie kilka razy ksywę tego faceta, a samo wspomnienie tego, jak wygląda, wystarczyłoby Wam za rekomendację. I chociaż nie lubię tego mówić o książkach – tak, tę jedną możecie kupić wyłącznie ze względu na ilustracje. Bo na treściach, niezależnie od jakości, i tak pewnie nie będziecie mogły się skupić. Ale! Gdyby ktoś chciał wiedzieć, to książka o modzie jest. I o tym, jak dobrze wyglądać i równie dobrze żyć.
Gwiezdne Wojny. Jak podbiły wszechświat?
„W 1973 roku George Lucas nabazgrał w swoim notatniku pierwsze zdania o walce galaktycznego Imperium z rebeliantami. Cztery dekady i 37 miliardów dolarów później gadżetów związanych z uniwersum Gwiezdnych wojen było więcej niż mieszkańców ziemi, a wiara rycerzy Jedi stała się oficjalnie uznawaną religią”. Czyli przed Wami prawdziwa biblia fanów Gwiezdnych Wojen. Ja wszystkie części obejrzałam dopiero teraz i jest mi autentycznie wstyd. Jeśli też nie widziałyście – nadrabiajcie! Warto.
Na pewno znacie ich już z Facebooka. To ludzie Nowego Jorku, których profil śledzi ponad 16 milionów osób. Autorem ich zdjęć jest Brandon Stanton, którzy przez trzy lata przemierzał ulice tętniącego życiem miasta, utrwalając miejsca, postaci, historie. Tak powstała książka z komentarzami i anegdotami, która jest najpewniej najlepszym albumem, jaki w tym roku możecie podarować bliskim pod choinkę. Albo samym sobie, bo robienie sobie prezentów też jest przecież zdrowe.
Piotr Fronczewski, Marcin Mastalerz
„Niezapomniany Pan Kleks, zwariowany pan Piotruś i tragiczny Edyp. Szpicbródka, Franek Kimono i jeden z najlepszych Hamletów w historii polskiego teatru” – czytamy. Tymczasem dla mnie to nie tylko utalentowany aktor, ale i posiadacz najcieplejszego, najbardziej charakterystycznego i chyba najpiękniejszego głosu polskiego kina, telewizji i teatru. Tu w wywiadzie-rzece opowiada o swoim życiu, karierze, planach. Mądrze i szczerze. Jak to on. Lektura obowiązkowa! A i jako prezent dla rodziców spisze się wyśmienicie.
Jaglany detoks. Oczyść organizm w 7 dni!
Jedyna książka o jedzeniu i dietach, jaka przyciągnęła moją uwagę w tym roku. Kaszę jaglaną lubię, na diety regularnie przechodzę, a i detoks po świątecznym obżarstwie każdemu z nas się przyda. A przy okazji, niech nikt nie ośmiela się mówić, że nie ocenia się książki po okładce – na książkę o kaszy normalnie bym nie spojrzała, a na tę patrzę i chcę ją zjeść. Zaś sama dieta na bank do wypróbowania – ale, oczywiście, po świętach!
Jak działa architektura. Przybornik humanisty
Jakie idee stały za powstaniem słynnych architektonicznych realizacji? Jakie są kulisy konkursów architektonicznych? Czym w architekturze jest smak? Co architektura naszych czasów mówi o nas samych? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w tej książce. Ciekawie napisana i bogato ilustrowana nada się zarówno dla laików, jak i dla tych, którzy na architekturze już zęby zjedli. Do tego wydana została przez Karakter, więc lepszych rekomendacji chyba nie potrzeba.
„Nie masz osobowości człowieka sukcesu. Preferujesz życie bez wychodzenia z domu. Lista osób, od których jesteś gorszy nieustannie się wydłuża. Jedyne co cię pociesza, to fakt że inni też muszą żyć”. Gdybym chciała wypisać najlepsze hasła z kołonotatnika, najpewniej przepisałabym Wam całą książkę. Od miesiąca trzymam ją w honorowym miejscu i z regularnym zachwytem przekładam kartki.
Jej prace ilustrowały kampanie największych domów mody. Przykłady? Dior, Prada, Louis Vuitton, Chloé, Tiffany. Publikowała w amerykańskim, brytyjskim i paryskim Vogue’u, New York Timesie, Elle. Ten sam New York Times nazywa ją strażniczką stylu, a ja rozpływam się nad każdą jej ilustracją. Garance Dore to dla mnie uosobienie piękna, talentu i elegancji. Jedna z tych kobiet, które się podziwia i wkłada do szufladki z napisem „ludzie sukcesu”. A teraz także i czyta.
Ponoć bałaganiarstwa się nie dziedziczy, przez co my, ludzie chaosu, nie mamy zbyt wielu wymówek dla naszego niedbalstwa. Ale stara mądrość ludowa mówi, że da się z tym walczyć, a ta książka ma być tego najlepszym dowodem. Dowiemy się z niej, jak selekcjonować przedmioty, jak utrzymać porządek wokół siebie i co zrobić, kiedy nie umiemy czegoś wyrzucić. Książkę sama kupię, choć magia to dopiero będzie, jak mnie czegokolwiek nauczy. Ale, nie powiem, świat byłby wtedy piękniejszy.
Tyleż wciągająca, co i nieprawdopodobna historia Marka Watney’a, członka marsjańskiej ekspedycji, przerwanej przez burzę piaskową. Kiedy ekipa ewakuowała się z Czerwonej Planety, Mark leżał gdzieś ciężko ranny i – co gorsza – powszechnie uznany za zmarłego. Kiedy się więc ocknął, dotarło do niego, że jest zdany sam na siebie. Z minimalnym zapasem powietrza i żywności, bez łączności z Ziemią. Do tego, oczywiście, na Marsie. Książka polecana bez względu na to, czy widziało się wcześniej już film.
Czy Napoleon był rzeczywiście niski? Czy to prawda, że wykorzystujemy zaledwie 10 procent możliwości naszego mózgu? Czy faktem jest, że zjadamy kilka pająków rocznie podczas snu? I czy seks przed zawodami odbiera nam szansę na pierwsze miejsce? Na te i inne pytania odpowie Wam Radek Kotarski, twórca Polimatów, który w tym roku wydał książkę, rozprawiającą się z 50 najpopularniejszymi mitami. Lekką, mądrą, a przy tym naprawdę ciekawą.
Niezwykła historia Marvel Comics
Czyli kompendium wiedzy o wydawnictwie, które stworzyło najpotężniejsze uniwersum współczesnego świata. Z jednej strony istna biblia dla fanów komiksów, z drugiej – obnażenie zakulisowych detali rozrastającego się biznesu. To oni stworzyli Spider-Mana, Fantastyczną Czwórkę, Kapitana Amerykę, Hulka, Iron Mana i Thora. Ta książka nie jest jednak historią o bogach i superbohaterach. Raczej o twardym, korporacyjnym świecie, który bywa równie fascynujący, co i bezlitosny. I który naprawdę chcecie znać od podszewki.
Radzka radzi. Tobie dobrze w tym!
Kobieta-bomba. Absolutna petarda, która ma w sobie tyle energii, że na spotkaniu z nią nie sposób choćby sięgnąć po komórkę. Przebojowa i przezabawna, energetyczna i zwyczajnie, po ludzku, fajna. Taka jest właśnie Radzka. Z jej książki dowiecie się, czym jest moda, jak zmieniała się w przeciągu ostatnich dziesięcioleci i w jaki sposób ją wykorzystać, aby przyczyniła się do naszych sukcesów – zarówno tych osobistych, jak i zawodowych.
Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu
Ewa stworzyła najpopularniejszy kanał makijażowy w całym polskim YouTube’ie. Nawet ja, która na bycie piękną poświęcam max 10 minut dziennie, mogę wpatrywać się w nią bez końca. Teraz swoje nauki Ewa przelała na papier, a z jej poradnika dowiecie się m.in. jak dobrać odpowiedni podkład, jak zrobić perfekcyjną kreskę na powiece czy też jak skompletować makijażowy niezbędnik. A wszystko to w cudnej i miłej dla oka formie.
Slow fashion. Modowa rewolucja
Joasia to autorka jednego z moich ulubionych blogów oraz niestrudzona popularyzatorka życia w rytmie slow. Z jej książki dowiecie się, jak – kupując mniej – wyglądać lepiej i czuć się lepiej. Poczytacie o modach i powolnym dochodzeniu do własnego stylu. Odgruzujecie się z masy niepotrzebnych rzeczy i nacieszycie się tym spokojem i dobrem, jaki od Joasi bije.
Jaką moc może wygenerować Yoda? Z ilu karabinów maszynowych trzeba by strzelać jednocześnie w ziemię, aby móc wznieść się w powietrze? Czy można schłodzić zęby do tak niskiej temperatury, aby pod wpływem gorącej kawy rozpadły się na kawałki?
W tej książce znajdziecie odpowiedzi na najbardziej absurdalne pytania. Do tego uwielbia ją nawet Bill Gates, a w zaledwie 24h od premiery osiągnęła na Amazonie status bestsellera.
Jan Miodek, Jerzy Bralczyk, Andrzej Markowski
Genialna, niezwykle mądra, a przy tym arcyzabawna książka, będąca zapisem rozmów trzech największych polskich językoznawców. Kto zna profesorów, ten wie, że nudzić się z nimi nie sposób, a ich gawędy na temat języka bywają lepsze od niejednej komedii. Dowiecie się od nich m.in., czy muzycy z The Beatles to bitelsi czy bitlesi oraz co zrobić, kiedy minister jest ministrą. Poleca się!
Kilka książek z tej listy albo czeka u mnie na półce, albo czeka w księgarni do kupienia. Uważam, że to dobra lista. Oczywiście poza „Jaglanym detoksem” – nie czytałem, nie przeglądałem nawet, ale obawiam się, że mało tam boczku. A bez boczku to jakoś smutniej tak. :D
Weź. Ja przez dwa lata nie jadłam mięsa, a teraz o boczku myślę częściej niż o diamentach. #barbarzyńcaniedama
Ja nie znosze jaglanej- ale właśnie dlatego bym zajrzała do „Detoksu”. No bo dieta na jaglanej? To nie moze się udać! Ale może jednak?;)
@Joanna- ciekawe i różnorodne propozycje, Bralczyk, Bohater, Menel- zdecydowanie tak!
ps. A co myślisz o Thorn i pozostałych książkach Kominka? Must have zwykłego człowieka czy raczej tylko dla bloggerów? ( żadnej nie czytałam poki co)
Jak to? A „Najgorszy człowiek na świecie” Halber ?
„Najgorszy” jest genialny, wiadomo. Ale nie chciałam dawać Halber dwa razy, więc wybrałam Bohatera.
„Najgorszego” polecałam już zresztą tutaj: https://joannapachla.com/literatura/najgorszy-czlowiek-na-swiecie-bo-picie-jest-straszne-i-picie-jest-piekne/
A już byłam szczęśliwym, spełnionym człowiekiem, już zyskałam poczucie, że kupiłam wszystkie książki, które są mi niezbędne do życia i mogę zacząć wydawać pieniądze na coś innego, może na przykład na jedzenie dla odmiany… Świetna lista! O paru pozycjach jakimś cudem nie słyszałam, a do paru mnie zachęciłaś, mimo że wcześniej je zignorowałam.
Pamiętaj: nigdy nie ma się wszystkich książek, niezbędnych do życia, bo ta lista się po prostu NIE KOŃCZY! ;)