Najładniejsze książki dla dzieci. Zaczynamy nowy cykl!

Nie wiem, jakie macie podejście do książek, ale ja nie wyobrażam sobie bez nich życia. Towarzyszyły mi chyba od zawsze, z nimi też – bardziej niż z czymkolwiek innym – kojarzy mi się dzieciństwo. Pewnie dlatego rzuciłam pomysł o studiowaniu filologii francuskiej, chociaż się na nią dostałam, i dlatego wylądowałam na naszej poczciwej polonistyce – aby tym razem znaleźć usprawiedliwienie dla tych wszystkich roboczogodzin, jakie z własnej, nieprzymuszonej woli, przesiadywałam zawsze w czytelniach czy bibliotekach.

Od kiedy jest z nami Staś, odkryłam jednak książkę z zupełnie innej perspektywy. Zobaczyłam, że okładka ma znaczenie, a wypełniające ją ilustracje często bywają ważniejsze od samej treści. Dlatego nasze półki uginają się od ciężaru kolejnych pozycji, a ja już zacieram ręce na samą myśl o tym, ile pięknych wieczorów czeka mnie z nimi i Stachem.

I właśnie tymi pierwszymi wyborami będę się z Wami dzielić. Dziś podrzucam Wam pięć pierwszych książek dla dzieci, które skradły moje serce. Wszystkie ukazały się nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia i wszystkie polecam z czystym sumieniem!

A może coś byście do tej listy dodały? Jeśli tak, piszcie komentarze! Dobrych książek nigdy za wiele ;)


Pucio uczy się mówić

Marta Galewska-Kustra

Czyli zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych dzieci oraz tych trochę starszych, ale z opóźnionym rozwojem mowy. To przepięknie ilustrowana książka, prosta w formie, opatrzona podpisami przedmiotów i zachęcająca rodzica do pracy razem z dzieckiem. Poprzez ukazanie dnia i przygód tytułowego Pucia i jego rodzinki dziecko może ćwiczyć mowę, skupiając się na wyrażeniach dźwiękonaśladowczych i samogłoskach, właściwych dla swojego wieku. Nazywanie przedmiotów i powtarzanie dźwięków nigdy nie było tak przyjemne!

Do kupienia pod tym linkiem


Pucio mówi pierwsze słowa

Marta Galewska-Kustra

Czyli kontynuacja przygód naszego poczciwego Pucia. Tym razem książka koncentruje się na pierwszych słowach, jakie dziecko poznaje i zaczyna powtarzać w początkowej fazie rozwoju mowy. Poza rzeczownikami mamy tu też czasowniki, które pozwalają na budowanie pierwszych, prostych zdań, a wszystko to ponownie podane w pięknie ilustrowanej formie. O książeczkach z tej serii słyszałam jeszcze przed ciążą i choć Staśkowi jeszcze daleko do mówienia, to wcale nie dziwi mnie ich popularność – nauka mówienia zapowiada się z nimi naprawdę świetnie!

Do kupienia pod tym linkiem


Drzewo

Katarzyna Bajerowicz

Czy da się uczyć poprzez zabawę? No pewnie, że się da! Z tej książki razem ze swoim dzieckiem możecie nauczyć się całkiem sporo o drzewach. Niech nie zmyli Was jednak słowo „książka” – ta tutaj to coś znacznie więcej! Kiedy skończycie czytanie i wyrwiecie kartki, będziecie mogli stworzyć ogromną układankę, a Waszym oczom ukaże się… wspaniały dąb! Do tego z okolicznymi mieszkańcami w postaci ptaków, owadów i ssaków. Cudna rzecz – tym ciekawsza, że  na tutejszych planszach mamy nie tylko ciekawostki, ale i zadania do wykonania

Do kupienia pod tym linkiem


Opowiem ci, mamo, co robią dinozaury

Emilia Dziubak

Nie opowiem Wam dzisiaj, jak wspaniała jest to książka. Musicie ją kupić i sami zobaczyć. Naprawdę, to taki zbiór niezwykłości, ciekawostek i pięknych rysunków, że sprawicie tym radość nie tylko obdarowanemu dziecku, ale i… sobie. Sama przyłapuję się na tym, że na widok Staśka książek piszczę z zachwytu – a przy tej piszczałam chyba najgłośniej. Fantastyczny świat dinozaurów, opatrzony ich skomplikowanymi nazwami i zilustrowany kreską Emilii Dziubak. Czego chcieć więcej? Chyba tylko czasu, na dłuższe czytanie.

Do kupienia pod tym linkiem


Opowiem ci, mamo, co robią pociągi

Marcin BrykczyńskiArtur Nowicki

Lubicie „Teorię wielkiego podrywu”? Ja kocham ją zwłaszcza za Sheldona Coopera. A Sheldon, jak wiadomo, kocha pociągi. Sama nie mogę się doczekać, jak przez nasz salon przez kilka metrów będą ciągnąć się tory. A póki co, uzupełniam domową biblioteczkę o wszystkie książki z podróżniczym motywem w tle. Tym razem w podróż zabiera nas parowóz tendrzak o uroczym umieniu Rysio – razem z nim odwiedzamy dworce kolejowe, muzeum lokomotyw i parowozownie, poznając jednocześnie mapy szlaków kolejowych. No cudo!

Do kupienia pod tym linkiem

Zdjęcia: Agnieszka Wanat

Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Natalia Majoch

Piękne! Szybko zaczynacie wspólne czytanie <3

Marlena Kasperczyk

Pucio jest naprawdę piękny, a dzieci się szybko uczą z tych książeczek. polecam

Iwona Przybyłek

Ja to bym dla siebie kupiła… bo takie ładne. :)