Ja wiem, że cudnie jest wydawać pieniądze pod byle pretekstem, ale pomyślcie, jak pięknie jest je wydawać pod pretekstem wiosny! Trochę w myśl amerykańskich poradników, że „nowy sezon, nowa ja”, a trochę też dlatego, że zwyczajnie miło jest odświeżyć mieszkanie i garderobę i poczuć się świeżej i lżej.
Z tej okazji podrzucam Wam garść inspiracji – znajdziecie tu 51 rzeczy, które skutecznie wprowadzą Was w wiosenny nastrój. A na końcu na wytrwałych czeka też miła niespodzianka, enjoy!
WIOSNA W DOMU
Czyli chowamy do szafy ciężkie i ciemne pościele i rozjaśniamy kuchnię pastelowymi sprzętami! Zapominamy o tych wszystkich miesiącach, kiedy nasz humor był czarny jak kawa z rana i uczymy od nowa cieszyć się życiem. Ze swojej strony zapewniam, że człowiek się cieszy najmocniej, kiedy: śpi, śpi albo śpi.
1. Ceramiczna forma do pieczenia szara
2. Forma do tarty 30 cm beżowa
3. Pościel White Pocket Pastelove
4. Blender Smeg pastelowa zieleń
6. Pościel White Pocket Kwiatowy sen
7. Czajnik elektryczny Smeg pastelowy błękit
9. Ceramiczna forma do pieczenia różowa
WIOSNA NA RĘCE
Czyli inwestujemy w cudne, dziewczęce zegarki! Mile widziane wszelkie róże, zielenie, niebieskości i biele, a z motywów – ptasie oraz roślinne. Nieważne, że czas sprawdzamy zawsze na komórce – ważne, że nasz nadgarstek pięknie dzięki nim wygląda. Jedyny minus – z zegarkiem na ręku głupio pytać o godzinę nieznanych przystojniaków, napotkanych akurat na drodze.
4. Kate Spade New York hellbraun
WIOSNA NA NOGACH
Bo przecież za autobusem nie można gonić w byle czym! A tak całkiem serio, to osobiście uwielbiam wszelkiego rodzaju trampki i trampeczki. Są lekkie, wygodne i człowiek nie ryzykuje w nich własnym życiem, jak na przykład w butach na obcasach. W tym roku stawiam na kolory, choć zwykle moim numerem jeden była oczywiście biel.
1. Even&Odd white/multicolored
4. Vans classic white/french blue
WIOSNA NA PLECACH
Skoro na nogach trampki, to przez ramię jakoś tak głupio przerzucać torebkę od Chanel. A że wiosna rządzi się jednak własnymi prawami, to zawsze możemy wrócić do szkolnych plecaków i poczuć się, jakbyśmy znów miały tych 15 lat. Nie wiem, jak Wy, ale ja tam żałuję, że za moich czasów takich cudów nie było. Mój własny plecak przypominał raczej worek na kartofle.
WIOSNA WE WŁOSACH
Albo na dekolcie. Za uszami. Na nadgarstkach. Wszędzie! Wiosna aż prosi się o to, żeby porzucić te wszystkie – choćby nie wiem, jak piękne – ciężkie i piżmowe zamachy zimowe. Zamiast tego stawiamy na lekkość, zwiewność i kwiaty, które będą roztaczać wokół nas subtelną, delikatną mgiełkę. Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam też te wszystkie wiosenne butelki. Są po prostu piękne!
1. Marc Jacobs – Daisy Eau So Fresh
7. Guerlain – Aqua Allegoria Limon Verde
WIOSNA NA CO DZIEŃ
Nieważne, czy jesteś zagorzałą sportsmenką, czy może po minięciu zimy przypomniałaś sobie o potrzebie zrzucenia kilku kilo albo też wzmożonej pielęgnacji. Ważne, że pod ręką jest seria gadżetów, które albo umilą Ci czas, albo upiększą ciało. Bez bicia przyznaję, że swoje wybory często opieram o kolory. Bo kto powiedział, że to, co funkcjonalne, nie może być przy okazji ładne?
1. Opaska monitorująca Fitbit Alta S (śliwka/turkus)
2. Prostownica Remington Keratin Therapy Pro S8590
3. Powerbank Fresh 'n Rebel 6000 mAh (cupcake/peppermint)
4. Fujifilm Instax Mini 70 (biały)
5. Garmin Forerunner 35 (limonka)
6. Urządzenie do pielęgnacji twarzy Braun FaceSpa Young Beauty SE832E
7. Słuchawki Sudio Regent – White
8. Nakładki na słuchawki Sudio Cap – Selva Rossa
MAŁY PREZENT DLA WAS
A na koniec – niespodzianka! Jeśli marzą Wam się nowiutkie, a do tego naprawdę piękne słuchawki, to mam dla Was kod zniżkowy w wysokości 15 % na wszystkie produkty, zakupione na stronie www.sudiosweden.com/pl.
Jedyne, co trzeba zrobić, to wpisać przy zamówieniu kod: WIOSNA2017
A zatem, udanych zakupów i cudnej wiosny wszystkim!
Jak coś, to linki się nie otwierają.
Które, z jakiej przeglądarki i z telefonu czy z komputera? Bo sprawdzałam rano, sprawdzam teraz i otwierają się wszystkie. :)
Jak zobaczyłam zegarek nr 5 to aż zachciało mi się zacząć nosić zegarek, przepiękny jest :). Wiosenny zapach już mam zamówiony, w weekend w końcu do mnie trafi, teraz muszę pobuszować w poszukiwaniu fajnej chusty i kolorowej torebki :)
o, to ja już bardzo chcę wiosenne trampeczki. ale przecież z tym brzuchem i tak się już do własnej stopy nie zegnę :D
Jeszcze chwila i będziesz pomykać w trampkach :)
ahh kocham Daisy Dream <3 na wiosnę nie ma lepszego zapachu na codzień :) u mnie wiosna oznacza, ze zamieniam się w wielkiego żółtego ptaka: mam swój ukochany płaszczyk z Orsay w kolorze jebitnej żółci [ale nie tej odblaskowej, o nie! żółć jest jak kaczeńce na łące <3 ] i pomykam w nim gdy mam ochotę wbić się w sukienke :D
ale trampeczki moze sobie sprawię, ile można nosić czarne trampki :D