Z okazji 8 marca – 8 najlepszych tekstów o związkach i miłości

„Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasami jestem ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz mnie znieść kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza” – znacie te słynne słowa Marilyn Monroe? Chociaż wypowiadane z perspektywy kobiecej, doskonale tyczą się obydwu płci.

Bywamy kapryśni, niecierpliwi, egoistyczni. Popełniamy błędy, tracimy panowanie nad sobą, robimy mniejsze i większe głupoty. Ale mamy do tego prawo. Jesteśmy ludźmi, nie maszynami – w naszych żyłach płynie krew, a naszym zachowaniem kierują emocje. Dlatego druga strona zawsze musi brać nas z całym dobrodziejstwem inwentarza i zarówno kochać nasze najlepsze cechy, jak i chociaż akceptować te złe.

Jak tego dokonać? Jak żyć fajnie – w związku i w samotności? Na blogu powstało już na ten temat naprawdę sporo wpisów. Dziś łapcie 8 najpopularniejszych z nich. Kolejność według liczby polubień. Enjoy!


To nieprawda, że kobieta odchodzi zwykle do innego

104 komentarze, 7688 like’ów

Olu EletuProsta sytuacja: jesteście w związku, w pewnym momencie Wasza kobieta dziękuje Wam za współpracę, po chwili dowiadujecie się – czy to od niej, czy od bezzębnego Janka z podwórka – że tak naprawdę zostawiła Was dla innego. Prawda? Tak samo jak ta o zarażeniu się HIV po pogłaskaniu tego samego kota.

Kobiety w znakomitej większości przypadków nie odchodzą do tego drugiego. Przede wszystkim, odchodzą od tego pierwszego.


Czego nauczyła mnie Anna Przybylska?

13 komentarzy, 4942 like’ów

annNigdy nie wychowywałam się na autorytetach. Nie miałam też idoli, nie plakatowałam ścian Justinem Bieberem (pewnie dlatego, że w czasach mojej młodości wiódł jeszcze życie płodowe) i nie piszczałam na widok aktorów (poza Bogusławem Lindą). Ale od Anki Przybylskiej nie mogłam oderwać wzroku. Od tych wielkich oczu, cudnych rysów, pełnych ust. No i ten głos. Najpiękniejszy!

Któregoś dnia w ręce wpadł mi „Twój Styl”. Przybylska na okładce, obok nagłówek: Miłość to łóżko, przywiązanie i kumplostwo. I wiedziałam, że na zawsze zostanie to moją jedyną i słuszną definicją miłości.


Nabici w samotność. Kiedy bycie singlem przestaje być fajne

59 komentarzy, 1396 like’ów

foxWiecie, to strasznie fajne, kiedy wszystko można robić samemu. Ale jak fajne jest to, kiedy ktoś może robić to za nas. Nie dlatego, że mu za to zapłacicie i nie dlatego, że łączą Was więzy pokrewieństwa. Ale dlatego, że chce. Że jest z Wami tu i teraz i nie zamieniłby tego miejsca na żadne inne na świecie, bo tak zdecydował i w tym wyborze trochę z Wami już trwa.

Ktoś kiedyś powiedział nam, że bycie singlem daje możliwości. A ja uważam, że ogranicza. Będąc z kimś, masz prawo zdecydować, czy chcesz coś robić we dwoje, czy jednak wolisz sam. Jeśli nie ma nikogo obok, wybór nagle znika. To nie jest dar od losu, że możesz sam obejrzeć sobie film. Po prostu nie masz wyjścia.


Alfabet udanego związku. A jak ambicja

22 komentarze, 3176 like’ów

Valentine day lovers man and woman with giftsSetki razy słyszałam o tym, jak to ambicja rozbiła czyjś związek. Albo on chciał więcej pieniędzy i nie wychylał nosa spoza rubryk Excela, albo ona miała w głębokim poważaniu dbanie o ciepło domowego ogniska i zamiast rodzenia dzieci, marzyły jej się służbowe wyjazdy do Tokio i Paryża. I wszystko rozbijało się zawsze o to samo – o priorytety, marzenia, cele, pasje. Słowem – ambicje i pragnienie realizowania ich.

Tymczasem ambicje to najlepsze, co nam się może w życiu przytrafić. To trampolina, dzięki której macie szansę wybić się naprawdę wysoko. To siła, która każe gnać Wam do przodu, a przy każdej porażce, zamiast usiąść i płakać – szybciutko otrzepać kolana, by z jeszcze większą determinacją móc ruszyć dalej.


11 rzeczy, których nie potrzebujesz w swoim związku

47 komentarzy, 3145 like’ów

kotyMasz za ciasny sweter. Za ciemny podkład. Za krótką spódniczkę. Masz głupią przyjaciółkę, tępą pracę i rozdwajające się końcówki. Źle rozwieszasz pranie i zawsze rozgotowujesz makaron. Stale rozmazuje Ci się tusz, a do tego ślinisz się jak dzika przez sen.

Ale nawet, jak jesteś kompletnie do dupy, to gwarantuję Ci, że znajdziesz kogoś, kto nie będzie Ci tego stale wypominał. Dlatego jeśli jesteś z facetem, dla którego szklanka jest zawsze do połowy pusta, zabierz mu ją. Nieważne, że nie jesteś ideałem – znajdź kogoś, dla kogo bezapelacyjnie będziesz.


Nikt nie ociera łez kobietom w getrach

23 komentarze, 1960 like’ów

getryIle razy słyszałaś te hasła? Ogarnij się. Będzie dobrze. Dasz radę. Jutro będzie lepiej. A przecież Ty umiesz w matematykę i wiesz, że jutro nie nadchodzi nigdy. Że codziennie przesuwa Ci się granica i nikt nie zorientuje się, kiedy będzie za późno. Bo nikt nie ociera łez kobietom w getrach.

Sama nie płaczę przez okoliczności. Płaczę wyłącznie przez ludzi. Ale jeśli mam powód, nie zagryzam zębów. Komunikowanie innym, że zrobili Ci krzywdę, powinno być na samym dole piramidy Maslowa, zaraz obok jedzenia, seksu i snu. To są rzeczy, potrzebne do przetrwania. Bo możesz udawać kolosa na glinianych nogach, ale wystarczy, że ktoś sprytnie podetnie Ci je patyczkiem, a złożysz się jak sarenka na masce BMW.


Kiedy jest za późno na miłość?

59 komentarzy, 1231 like’ów

debiutanciNieważne, ile nieudanych związków mamy już za sobą. Jedyny pech polega na tym, że wychowaliśmy się w paskudnych warunkach. Dorastaliśmy w kulturze, w której porażka oznacza klęskę. W kraju, w którym popełnianie błędów jest rzeczą wstydliwą. Kiedy nawet uczenie się na nich nie jest doceniane, bo nie liczy się to, co z błędu wyciągnąłeś, ale sam fakt, że śmiałeś go popełnić.

No więc: NIE. Porażka to tylko i wyłącznie lekcja. Taka, która mówi: nie tu, nie teraz, nie z nim, nie z nią. To najcenniejsza rzecz, jaka może Ci się przytrafić, bo stoi za nią doświadczenie. Czyli coś, co czyni Cię mądrzejszym i silniejszym.


Najgorsze, co możesz dać kobiecie, to czas

18 komentarzy, 1127 like’ów

Joshua EarleZ lękami jest jak z nocnym koszmarem. Dziecko zapłacze, rodzic przyjdzie, utuli, ukocha. Strach znika. Ale wystarczy, żeby rodzic ponownie się od dziecka oddalił. Strach wraca i łapie jeszcze mocniej.

To, co czujemy przy drugim człowieku – zwłaszcza, jeśli znajomość tak dobrze się zaczyna – jest zwykle silne, prawdziwe, szczere. I złudne. Bo pozwala wierzyć, że potwór spod łóżka nie wróci. Pozwala sądzić, że teraz już będzie lepiej. Cieplej, inaczej. Nie wiem, jaką przeszłość ma za sobą tamta dziewczyna i nie wiem, jak daleko posunęła się ta ostatnia relacja. Ale wierzę jej, kiedy mówi, że wolała to skończyć wcześniej, niż później. Nie wierzę w wychodzone związki, w stłumione lęki. Najpierw trzeba się czuć dobrze samemu ze sobą, żeby móc czuć się dobrze przy drugim.


Chcesz jeszcze o czymś przeczytać, a nie znalazło się to na liście? Nurtuje Cię konkretny temat, chcesz poznać moje zdanie? Zostaw proszę komentarz. Jeśli będę mogła – pomogę. Jeśli nie – wirtualnie chociaż przytulę!

Subscribe
Powiadom o
guest
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Asia Bielska

Dziewczyno, nie znam Cię, ale moim zdaniem jesteś absolutnie genialna, a Twoje teksty zawsze do mnie trafiają. Nie ma chyba jednego Twojego tekstu, z którego po przeczytaniu nie wyciągnę paru zdań do zacytowania znajomym na facebooku. Dziękuję <3

Wera

Tyle dobra do czytania! Kobieto, kocham ten blog! A z tematów – może o matkach? O tym, jak ich wieczne wtrącanie się potrafi zepsuć każdy związek?

Szarlotka

Przyznam, że jestem tu od niedawna, ale już zdążyłam pokochać to miejsce i systematycznie nadrabiam zaległości :D Świetne, trafiające w sedno teksty, których lektura jest czystą przyjemnością. Bardzo podoba mi się to zestawienie, pozwala dotrzeć do tego, co zostało przeoczone, pozwala przypomnieć niektóre tematy, fajnie, fajnie :) Pozdrawiam! :)